poniedziałek, 7 stycznia 2013

Soutache-sutasz stary i nowy



 Poprawiłam, gdyż coś mi w nich nie pasował, czegoś brakowało a teraz jestem zadowolona z efektu


Nowy, wczoraj skończony. Walentynkowy...?

1 komentarz:

  1. o!mam słabość jak widzę te sercowe barwy,piiiiiiiiiękne
    {"i"takie długie,bo słabnę i ręka opadła na klawiaturę}

    OdpowiedzUsuń